Zabytek
( a d a E )
a G
Wykopali go z posady
e a
Bo nie dawał rady.
C G
Wykopali z półetatu,
F e a
Bo półgłówek. Za to.
(Z ćwierćetatu był kopnięty,
Bo jest ćwierćinteligentny).
Wykopali go ze szkół,
Bowiem tępy był jak wół.
Wykopali z różnych biur,
Chociaż cham miał czapkę z piór.
(Bo bez piór nie sposób
Pisać tyle donosów)?
Wykopali z kolektywu,
Bowiem nie opuszczał I.W.
(To Izby Wytrzeźwień - skrót
Skrótów mamy w bród).
Wykopali go z Centrali
I z bocznicy wykopali
Dziś w muzeum tkwi, chłopisko,
Jako cud - wykopalisko.
(a d a)
22.01.1980
Józef Prutkowski wł. nazwisko Nacht (ur. 18 stycznia 1915 roku w Aradzie w Rumunii, zm. 6 lutego 1981 roku w Warszawie) - polski pisarz i aktor.
Dzieciństwo i młodość spędził we Lwowie, gdzie ukończył tamtejsze III Gimnazjum im. Stefana Batorego. I debiutował w 1933 roku na łamach prasy literackiej, a w 1935 r. wydał swój pierwszy tomik wierszy. Bezpośrednio przed oraz w początkach II Wojny Światowej był aktorem i autorem tekstów teatru Poezji i Satyry we Lwowie. Ze Lwowa został zesłany do obozu pracy w Ulinowsku. W 1944 r. wstąpił w szeregi Wojska Polskiego i razem z Dywizją im. Tadeusza Kościuszki przeszedł cały szlak bojowy. Kierował teatrzykiem żołnierskim tej Dywizji, a następnie pracą literacko-artystyczną I Armii Wojska Polskiego. Bezpośrednio po wojnie krótko pełnił funkcję redaktora naczelnego pisma satyrycznego „Kocynder” w Katowicach, by w 1949 r. przenieść się do Warszawy. Początkowo m. in. kierował działem satyrycznym „Trybuny Wolności”. Później przez wiele lat współpracował z Teatrem „Syrena” jako autor tekstów i wykonawca. Sprawował również kierownictwo artystyczne Estrady Domu Wojska Polskiego, a także współpracował z Polskim Radiem i tygodnikiem Szpilki. Pisał i wydał wiele zbiorków swoich wierszy. Napisał też wiele słuchowisk radiowych oraz utworów estradowych i rewiowych. Józef Prutkowski w swoich wierszach i utworach, zarówno czy będą to liryki miłosne, czy wiersze okolicznościowe-wspomnieniowe lub żołnierskie z okresu wojennej kampanii, czy wreszcie zwykła groteska, humor i satyra, porusza najbardziej subtelne struny ludzkich uczuć. I często bawiąc, zmusza jednocześnie czytelnika do głębokich przemyśleń, analiz i retrospekcji.