Świętokrzyskie Mamuty
( B Dis B F )x2
B Dis
Czarownice z Kapkazów
B F
Miotły trzymają w garażu,
B Dis
Jednak w pełni księżyca
B F
Każda start swój odlicza.
B Dis
Świętokrzyskie Mamuty,
B F
Świętokrzyskie Mamuty, Święty Krzyż mgłą zasnuty.
B Dis
Świętokrzyskie Mamuty,
B F
Świętokrzyskie Mamuty, Święty Krzyż mgłą zasnuty.
Jeden dziad w Dolnej Dąbrowie
Jak dzięcioł w drewnie ciągle dziobie,
Zaczarowuje dziewczyny
I więzi je w klatkach z wikliny.
Wiatr tu dopiero ma życie,
Gdy pannom dźwiga pasiaste spódnice,
Zaś boćkom mówić nie trzeba,
Że siąść w gnieździe, oj! może być bieda.
W Bodzentynie stał wielki pałac,
W którym biskup niejeden zaszalał.
Nie zostało zeń wiele,
Kamieni trochę i zwykłe ziele.
A we Wzdole Rządowym
Chyba ktoś stracił głowę,
Kościół płotem dziwnie otoczony,
Ciekawe przed kim będą się bronić?
W niejednej wsi, jak we Wiązce,
Ledwo wiążą koniec z końcem.
Pod sklepem, siebie blisko -
Radzą jak naprawić wszystko.