ukryj menu          

Od Turbacza

słowa i muzyka: Andrzej Mróz
 d

Od Turbacza wieje wiatr,

   A                      d

Niesie nam tę wieść,

 d

że tej nocy szczyty gor,

   A                   d

Pokrył biały śnieg.

 

 F                     C

A w dolinach piękna jesień,

    d                            A

Złote liście lecą z drzew

  d

Od Turbacza wieje wiatr,

   A                    d

Niesie zimny wiew.

 

  d   g   d       A        d

La, la, la, la, la, la, la

  d    g   d        A       d

La, la, la, la, la, la, la

 

  d

Zima białym płaszczem swym

  A                 d

Już okryła Tatry,

       d

Mgła zabrała słońcu blask,

    A                 d

Wieją zimne wiatry.

 

 F                     C

A w dolinach piękna jesień,

    d               A

Złote liście lecą z drzew

 d

Od Zawratu wieje wiatr,

   A                    d

Niesie zimny wiew.

 

  d   g   d       A        d

La, la, la, la, la, la, la

  d    g   d        A       d

La, la, la, la, la, la, la

 

   d

Hej, dziewczyno, nie smuć się

       A                    d

W ten jesienny czas,

      d

Przywróć oczom blask.

   A                    d

Pokrył biały śnieg.

 
  F                        C

To nic, że na szczytach zima,

 d                     A

A w dolinach jesień już,

d

Uśmiech twój przemieni wszystko,

    A                                  d

Wiosnę sercom wróci znów.

 

  d   g   d       A        d

La, la, la, la, la, la, la

  d    g   d        A       d

La, la, la, la, la, la, la

d d d e f f f e e g e d d d d e f f f e e g e d a a a a g g g g f f f f e e e d d d e f f f e e g e d a g f e d c#d a g f e d c#d
 
Od Turbacza wieje wiatr (by Bestia)
Od Turbacza wieje wiatr

Andrzej Mróz - Legenda polskiej piosenki turystycznej. Nie ma śpiewnika turystycznego, gdzie nie byłoby w nim choćby jednej piosenki z repertuaru Andrzeja Mroza. Mimo upływu lat artysta na scenie emanuje niesamowitą energią i czystym, silnym głosem.
Andrzej o sobie:
Interesuję się też trochę muzyką, gram na perkusji, w różnych okresach życia grałem amatorsko w kilku zespołach. Teraz jakoś nie ma czasu i technicznych możliwości. W liceum eksperymentowaliśmy z hardcore, crust punkiem i metalem, potem grałem w zespole Atak Parafian (wesoły punk rock z elementami ska/reggae), zagraliśmy kilka koncertów. Był też zespół Zespół, graliśmy muzykę „eksperymentalną”, taką niedefiniowalną mieszankę. Zdobyliśmy wyróżnienie na toruńskim „Katarze” 2002, mieliśmy nagrywać demo (sponsor WOAK), ale nie wyszło.

Turbacz (wg różnych źródeł 1310 lub 1314 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Gorców w centralnym punkcie pasma, tworzący potężny rozróg kilkunastu górskich grzbietów – wszystkie najważniejsze grzbiety Gorców stąd właśnie wybiegają. Zbudowany jest z fliszu karpackiego. Nieco po zachodniej, oraz po północnej stronie szczytu przebiega granica Gorczańskiego Parku Narodowego. Nazwa wzniesienia ma przypuszczalnie korzenie wołoskie (por. rum. turba – „darń, torf”), Zagórzanie (górale z pn. stoków Gorców) używają też odnotowanego w austriackich księgach pomiarów gruntów miana Kluczki. Do końca XIX w. w użyciu była również nieprawidłowa nazwa Niedźwiedź, wynikająca z pomyłki austriackich kartografów.
Góra już w XIX w. była celem turystycznych wypraw. Seweryn Goszczyński tak opisuje ją w swoim „Dzienniku Podróży do Tatrów”: Widok z Turbacza na wszystkie strony przecudny, obszarem, który zajmuje i bogactwem rozmaitości. Nie miałem jeszcze w swym życiu podobnego widoku. Góra zaliczana jest do Korony Gór Polski. Sama, nie wyróżniająca się w rozległej kopule szczytowej kulminacja otoczona jest gęstym borem świerkowym, przez co pozbawiona widoków; stoją tu – brzydki, znaczony współczesnymi „inskrypcjami”, kamienny obelisk oraz żelazny krzyż z datami 1945–1985. Dla większości turystów nazwa Turbacz kojarzy się ze stojącym na rozległej polanie Wolnica (część Hali Długiej) budynkiem schroniska PTTK na Turbaczu.
Położone pod szczytem, na wysokości 1283 m n.p.m. schronisko PTTK na Turbaczu to okazały kamienny budynek o dwóch prostopadłych skrzydłach z arkadowym wejściem i strzelistym dachem z mansardami, krytym gontem (ponad 100 miejsc noclegowych), otwarty w 1958 r.
Przed schroniskiem największy w Gorcach węzeł szlaków turystycznych (co wiąże się ze zwornikowym charakterem masywu Turbacza); z tarasu przed wejściem roztacza się piękna panorama Pienin i Tatr nad pagórami Podhala – od Tatr Bielskich z Hawraniem przez Tatry Wysokie z Łomnicą, Gerlachem, Wysoką i Świnicą po Tatry Zachodnie z Kasprowym Wierchem, Bystrą i Banówką.
Obok schroniska (niewielki, drewniany budynek w lesie) – otwarte w 1980 roku Muzeum Kultury i Turystyki Górskiej PTTK eksponujące dzieje turystyki w Gorcach, historię schroniska na Turbaczu, opis działalności ruchu oporu podczas II wojny światowej oraz postać Władysława Orkana.
Na Turbaczu, przy zejściu szlakiem do Nowego Targu, obok tzw. Kaplicy Papieskiej na polanie Wisielakówka, w drugą niedzielę sierpnia rokrocznie odbywa się Święto Gór, na które przybywają pieszo przez góry górale czasami z bardzo odległych zakątków. Impreza przyciąga też rzesze turystów. Przez wiele lat msza tradycyjnie była odprawiana przez pochodzącego z Łopusznej, położonej u stóp Turbacza, nieżyjącego już ks. Józefa Tischnera.
 
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę