Na dancingu tańczą goście
a d6+ E7 a
Na dancingu tańczą goście, Cygan na gitarze gra,
a d6+ E7 a
Otwarł serce swe na oścież, z ust melodia płynie ta:
A7 d G7 C a
Pod niebem chciałbym spać, z taborem chciałbym iść,
d E7 a
Lecz muszę ludziom grać co noc, jak dziś;
A7 d a (aaaafga / agfecde)
A Cygan spogląda w dal i widzi skrzypiący wóz
E7 a E7 a (eaedhcd / deca)
Tak tęskni do czyiś ust, najsłodszych ust.
2.
Ludzie patrzą na Cygana, podziwiają jego grę,
A on szepce: ukochana, tak mi tęskno, tak mi źle.
Tyś odjechała w świat, z tobą cygańska brać,
Ja pozostałem sam i muszę grać;
A Cygan spogląda w dal i widzi skrzypiący wóz
Tak tęskni do czyiś ust, najsłodszych ust.
3.
Na dancingu gwar już ucichł, goście gdzieś rozeszli się,
Cygan swą gitarę rzucił i pomyślał – iść, czy nie.
Bo po co ja mam iść i co ja robić mam,
Kiedy na świecie już zostałem sam;
A Cygan spogląda w dal i widzi skrzypiący wóz
Tak tęskni do czyiś ust, najsłodszych ust.
4.
Zrozumiała żal gitara i nie chciała dłużej grać,
Zajęczała, zaszlochała i na wieki poszła spać
I już nie słyszał nikt cygańskich skarg i łez,
Cygan na zawsze znikł, gitara też;
A Cygan spogląda w dal i widzi skrzypiący wóz
Tak tęskni do czyiś ust, najsłodszych ust.