Jak dobrze nam zdobywać góry
(tradycyjna)
d g
Jak dobrze nam zdobywać góry,
A d
i młodą piersią chłonąć wiatr,
D g
prężnymi stopy deptać chmury,
A d
i palce ranić o szczyt Tatr.
d D
Mieć w uszach szum, w uszach szum,
g
strumieni śpiew, strumieni śpiew,
C F A
a w żyłach roztętniona krew!
d
Hejże hej, hejże hej,
A
hejże ha, hejże ha,
g
żyjmy więc, żyjmy więc,
d
póki czas, póki czas,
d
bo kto wie, bo kto wie,
D g
bo kto wie, bo kto wie,
A d
kiedy znowu ujrzysz nas.
Jak dobrze nam głęboką nocą,
wędrować jasną wstęgą szos,
patrzeć, jak gwiazdy niebo złocą,
i czekać, co przyniesie los.
Jak dobrze nam po wielkich szczytach,
wracać w doliny, w progi swe,
przyjaciół jasne twarze witać,
o młoda duszo, raduj się!
"Jak dobrze nam zdobywać góry"
Maryla Rodowicz Jak Dobrze Nam Zdobywać Góry
JAK DOBRZE NAM ZDOBYWAĆ GÓRY