Lover, Lover, Lover
( d a d a )
d
Prosiłem Ojca
a
– Ojcze, daj mi nowe imię
d
Bo stare już splamiło się
a
Strachem i wstydem
F
Lover, lover, lover, lover, lover, lover
C
Come back to me!
F
Lover, lover, lover, lover, lover, lover
C
Come back to me!
Odrzekł – Na prośbę
W tym ciele cię zamknąłem
Możesz nim radość dać kobiecie
Lub zrobić z niego oręż
- Pozwól mi zacząć jeszcze raz
Błagałem - pozwól jeszcze raz
Spokojną duszę pragnę mieć
I znów na twardym gruncie stać
Rzekł – Ja nie odwracałem się
Nigdzie nie odchodziłem
Sam zasłoniłeś moją twarz
Sam wzniosłeś te świątynie
Niech głos tej pieśni wzniesie się
Radością i swobodą
I niechaj będzie tarczą twą
Przeciwko wszystkim wrogom