ukryj menu          

Żyje się raz

słowa i muzyka: Paweł Małolepszy

Spytałem matkę czemu dziecko swe,
Do domu sierot dała - jak jakąś rzecz - na przechowanie?
Choć przecież zawsze miało mieszkać w sercu jej.
Odpowiedziała mi: Żyje się raz.

 

Spytałem typa, co przy barze pił,
Gdzie ta dziewczyna, która dotąd była z nim? Gdzie jego dziecko,
Które pod skrzydłem serca zakwitało w niej?
Tak odpowiedział mi:

 

 

Żyje się raz, żyje się raz.

Do diabła, żyje się raz, żyje się raz,

A życie to taka gra,

W której wygrywa tylko ten najtwardszy gracz.

 

 

Spytałem chłopca, co słabszego bił,
Skąd tyle nienawiści nosisz w sercu swym? Kto cię nauczył,
Pięścią tłumaczyć innym jak mają żyć?
Tak odpowiedział mi:

 

Spytałem łotra, co pod stryczkiem stał,
Czemu w trzy puste serca wbił zimną stal i nie wybaczył,
Choć przecież winy darować, uczył nas Bóg?
Tak odpowiedział mi:

 

Żyje się raz, żyje się raz.

Do diabła, żyje się raz, żyje się raz,

A życie to taka gra,

W której przegrywa nawet ten najtwardszy gracz.

Piosenka z kasety DEDYKACJE z roku 1994, nieco inaczej zaaranżowana i grana współcześnie przez TUTEJSZYCH i GRZMIĄCĄ. Głos protestu przeciwko przedmiotowemu traktowaniu dzieci. Niechciane, niekochane, poniżane, zostawiane samym sobie, uczą się nienawiści. Oddają później z nawiązką to, co od życia i ludzi dostały. Waluta, którą odpłacają, to zbrodnia. Krzywda, zemsta, zbrodnia, krzywda, zemsta... Czy można przerwać ten krąg?
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę