ukryj menu          

Barka

"Rybak ludzi" Pescador de Hombres (1974 r.)
słowa i muzyka: Cesáreo Gabaráin ks.
tłumaczenie: Stanisław Szmidt ks. – salezjanin, autor polskiego tekstu
(ulubiona pieśń oazowa Jana Pawła II)
   CG                                  a       C7

Pan kiedyś stanął nad brzegiem,

              F    d                         G       G7

Szukał ludzi gotowych pójść za Nim; 

                 C   G                        a       C7

By łowić serca słów Bożych Prawdą.

 


       F    G                                 e     a

O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś,

             d   G                           C    C7

Twoje usta dziś wyrzekły me imię.

              F    G                               e    a

Swoją barkę pozostawiam na brzegu,

                   d  G                            C  G

Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.


 

Jestem ubogim człowiekiem,
Moim skarbem są ręce gotowe
Do pracy z Tobą i czyste serce.

Ty potrzebujesz mych dłoni,
Mego serca młodego zapałem

Mych kropli potu i samotności.

Dziś wypłyniemy już razem

Łowić serca na morzach dusz ludzkich

Twej prawdy siecią i słowem życia.

 

  

Ostatnia zwrotka

/ Po śmierci Ojca św. Jana Pawła II ks. Biskup Józef Zawitkowski napisał jeszcze jedną zwrotkę "Barki" /

 

O Panie, dalszy rejs odwołany
Bo Sternika do Siebie wezwałeś
A nam brak siły
Nadzieja zgasła

 

Ref.

O Chryste, przecież burze szaleją

Ratuj Barkę, bo bez Ciebie zginiemy

Nie lękajcie się, a wypłyńcie na głębię

Cała naprzód, nowy świta już dzień. 

Pescador de hombres - Cesareo Gabarain
"BARKA" Krzysztof Krawczyk
Eleni Barka
Pescador de Hombres (Para mi Jesus)
Pescador de hombres (Cesáreo Gabaráin)
Pescador de hombres
Pescador de Hombres/Lord You Have Come
Jan Paweł II - Papież (Barka)
Pescador de Hombres
Pescador de hombres - Padre Jony
Lord, you have come to the lakeshore 006.AVI

 Cesareo Gabarain Azurmendi ( Hernani , 30 kwietnia 1936 - Anzuola , 20 kwietnia 1991) hiszpański ksiądz i kompozytor piosenek liturgicznych takich jak "Rybak ludzi" ( Pescador de hombres  - Fisher of Men ). Inne znane Jego utwory to "W Twoich rękach" (Entre Tus Manos - Into Your Hands) i "Matka młodości" (Madre De los Jovenes), które są w katolickiej mszy śpiewanej na całym świecie, w wielu różnych językach.
Rozpoczął studia w Niższym Seminarium w Saragossie(1946), po czym kontynuował je w Wyższym Seminarium Duchownym w Saint Sebastian(1952) . Święcenia kapłańskie otrzymał w San Sebastian 19 rudnia 1959 roku.  Pracuje jako kapelan w Kolegium Marist Brothers Anzuola  1960 r.(Guipúzcoa).
Był kapelanem w San Sebastian(1964), Madrycie jako koadiutor* Matki Bożej Śnieżnej(1980)
 i Anzuola, gdzie zmarł  niespodziewanie na raka 30 kwietnia 1991roku, miał wówczas niespełna 55 lat.
Jego pieśń"Rybak ludzi" - Pescador de Hombres (1974 r.) została przetłumaczona na wiele języków i jest śpiewana z wielkim oddaniem na całym świecie.
Chociaż zaczął komponować w wieku 30 lat, napisał aż 500 utworów.

(*Biskup koadiutor – w Kościele katolickim prawnie ustanowiony przez papieża biskup, który po śmierci lub awansie biskupa diecezjalnegoposiada po nim prawo następstwa na urzędzie biskupa diecezji.)

Pierwsza płyta nosi tytuł -"Moc Ducha Świętego".
Na drugiej płycie znalazły się między innymi"Rybak ludzi", "Kościół pielgrzymujący" lub "Idźcie i nauczajcie". 

Éxodo y liberación
Nueva creación
Bendito serás
Cristo, nuestro Salvador
Señor, me has llamado amigo
Si vienes conmigo
Pescador de hombres
Iglesia peregrina
Yo vi reir a Dios
Id y enseñad.


Pescador De Hombres
Original Spanish Text: Cesáreo Gabaráin Tr. by Robert C. Trupia
Cesáreo Gabaráin, 1936-1991          
Arr. by Joseph Abell

R E F R A I N
Senor, me has mirado a los ojos,
sonriendo has dicho mi nombre,
en la arena he dejado mi barca,
junto a Ti buscaré otro mar.

1. Tú has venido a la orilla,
no has buscado ni a sabios ni a ricos;
tan sólo quieres que yo te siga.

2. Tú sabes bien lo que tengo;
en mi barca no hay oro ni espadas,
san sólo redes y mi trabajo.

3. Tú necesitas mis manos,
mi cansancio que a otros descanse,
amor que quiera seguir amando.

4. Tú, pescador de otros lagos,
ansia eterna de almas que esperan,
amigo bueno, que asi me llamas.

Lord, You Have Come

R E F R A I N
O Lord, with your eyes set upon me,
gently smiling, you have spoken my name;
all I longed for I have found by the water,
at your side, I will seek other shores.

1. Lord, you have come to the seashore,
neither searching for the rich nor the wise,
desiring only that I should follow.

2. Lord, see my goods, my
possessions;
in my boat you find no power, no wealth.
Will You accept, then, my nets and labor?

3. Lord, take my hands and direct them.
Help me spend myself in seeking the lost,
returning love for the love You gave Me.

4. Lord, as I drift on the waters,
be the resting place of my restless heart,
my life's companion, my friend and refuge.
 

Barka - piosenka religijna, do której słowa napisał w 1974 salezjanin, ks. Stanisław Szmidt. Został zainspirowany południowoamerykańskąpieśnią z hiszpańskim tekstem zatytułowaną Pescador De Hombres, której autorem jest Cesáreo Gabarain. On też napisał muzykę do tej piosenki. Tekst do piosenki został po raz pierwszy wydrukowany w salezjańskim śpiewniku "Radośnie przed Panem".
"Barka" była ulubioną piosenką polskiego papieża Jana Pawła II. On sam śpiewał ją w Gnieźnie podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku. Autor piosenki, ksiądz Szmidt spotkał się z papieżem podczas audiencji generalnej w Rzymie w 1980.
Na krakowskich Błoniach, 18 sierpnia 2002, po modlitwie na "Anioł Pański", gdy ludzie śpiewali "Barkę", Jan Paweł II powiedział:
"Chcę powiedzieć na zakończenie, że właśnie ta oazowa pieśń wyprowadziła mnie z Ojczyzny przed dwudziestu trzema laty. Miałem ją w uszach, kiedy słyszałem wyrok konklawe. Z nią, z oazową pieśnią nie rozstawałem się przez wszystkie te lata. Była jakimś ukrytym tchnieniem Ojczyzny. Była też przewodniczką na różnych drogach Kościoła. I ona przyprowadzała mnie wielokrotnie tu, na te Błonia pod Kopiec Kościuszki..."
Od tego czasu "Barka" była wielokrotnie śpiewana na spotkaniach papieża z Polakami.
18 sierpnia 2002 roku po zakończeniu Mszy św. na krakowskich Błoniach, gdy zgromadzeni zaśpiewali “Barkę”, papież Jan Paweł II zwrócił się do wiernych tymi słowami:
"Chciałem powiedzieć, na zakończenie, że właśnie ta oazowa pieśń, prowadziła mnie z Ojczyzny przed 23 laty. Miałem ją w uszach, kiedy słyszałem wyrok konklawe, i z nią, z tą oazową pieśnią nie rozstawałem się przez te wszystkie laty. Była jakimś ukrytym tchnieniem Ojczyzny, była też przewodniczką na różnych drogach Kościoła i ona przyprowadzała mnie wielokrotnie tu - na krakowskie Błonia, pod Kopiec Kościuszki. 
Dziękuję ci, pieśni oazowa."

"Barka” jest dowolnym tłumaczeniem z języka hiszpańskiego. Podjął się tego ksiądz Stanisław Szmidt, salezjanin z Łodzi. Już nie pamięta dokładnie, czy tekst powstał w 1974, czy w 1975 roku. Słowa "Barki" napisał zainspirowany pieśnią południowoamerykańską z hiszpańskim tekstem, którą do Polski przywiózł jeden z salezjanów.
"Pisałem w nocy, bo w ciągu dnia miałem dużo lekcji w naszym seminarium w Lądzie n. Wartą. Pamiętam, że denerwowałem się nad tym tekstem, bo zwrotek było sporo, a ja hiszpańskiego nie znałem. Chwytałem jakieś pojedyncze słowa, których znaczenie »wyprowadzałem« z łaciny. Byłem zły, bo czułem, że napisałem nie to, co powinienem napisać" - wspomina ksSzmidt.
Po raz pierwszy śpiewaną wersję "Barki" usłyszał on w seminarium w Łodzi, kiedy wykonywał ją jeden z księży, który jako misjonarz i kaznodzieja, »rozwiózł« pieśń po Polsce, ucząc jej zwłaszcza młodzież.
KsSzmidt bardzo się zdziwił, kiedy śpiewano "Barkę" w Gnieźnie w 1979 roku podczas pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, a jego zdumienie było jeszcze większe, kiedy widział, że papież śpiewa ją z pamięci.



"BARKA" powstała w nocy
Rozmowa z ks. Stanisławem Szmidtem, salezjaninem, autorem polskiego tekstu "Barki".

Czy przypomina Ksiądz sobie czas, w którym powstała?
 
W latach 70. ksStanisław Skopiak przywiózł z Włoch masę melodii. Polski tekst do "Barki", o ile pamiętam, mogłem napisać w roku 1974 bądź w 1975. Zawsze pisałem w nocy, bo w ciągu dnia miałem dużo lekcji w naszym seminarium w Lądzie n. Wartą. Pamiętam, że trochę nad tym tekstem się wściekałem, bo zwrotek było sporo, a ja hiszpańskiego nie znałem. Chwytałem jakieś pojedyncze słowa, których znaczenie wyprowadzałem z łaciny. Pamiętam, że byłem zły, bo czułem, że napisałem nie to, co powinienem napisać. Siedziałem do późna w nocy i pisałem. Po jakimś czasie przyjechałem na Wodną do Łodzi i usłyszałem ks. Ireneusza Chmielewskiego śpiewającego właśnie "Barkę". I to właśnie on, jako misjonarz i kaznodzieja, "rozwiózł" ją po Polsce, ucząc tej pieśni ludzi, zwłaszcza młodzież. A bardzo się zdziwiłem, kiedy usłyszałem ją w Gnieźnie w 1979 roku podczas pielgrzymki Ojca Świętego. Moje zdumienie było jeszcze większe, kiedy widziałem, że Ojciec Święty śpiewa ją z pamięci.

Co Ksiądz wtedy odczuwał?

Czułem się sympatycznie. Byłem zadowolony, że to, co się zrobiło, żyje i służy. Cieszyłem się, że to śpiewa Ojciec Święty, ten, którego bardzo kochałem i którego wszyscy kochamy.

A kiedy teraz słyszy Ksiądz Barkę, ma podobne odczucia jak wówczas?

Muszę powiedzieć, że z powodu "Barki" doznałem także sporo przykrości. Był czas, że się denerwowałem, kiedy ją słyszałem. Teraz już to minęło.

Czy Ksiądz spotkał osobiście Jana Pawła II?

Na audiencji osobistej nigdy nie byłem. Natomiast 6 lutego 1980 uczestniczyłem w audiencji ogólnej. Wtedy przebywałem w Rzymie na kursie formacji zakonnej i pod koniec kursu postanowiłem, że muszę mieć zdjęcie z Papieżem. Kilka dni przed powrotem do Polski poszedłem we środę na audiencję. Wyszedłem wiele godzin wcześniej, tak żeby zająć miejsce przy barierce. Wiedziałem, że fotograf papieski robi zdjęcia tylko wtedy, kiedy Ojciec Święty się zatrzymuje. Kiedy więc Jan Paweł II był ode mnie jakieś 3-4 kroki, powiedziałem po polsku: "Ojcze Święty, ja jestem autorem Barki". Zatrzymał się jak sparaliżowany, stanął przy mnie i mówi: "Ale pierwowzór był chyba południowoamerykański". Powiedziałem: "Tak, ale po polsku to ja to napisałem". Papież ucałował mnie w czoło. Wtedy zdjęć zrobiono mi rzeczywiście sporo.
Wróćmy do czasu powstania polskiego tekstu "Barki". Wtedy powstały i inne polskie teksty do owych przywożonych z Włoch śpiewów, jak chociażby "Serce wielkie nam daj".
Tak, było ich wtedy naprawdę dużo. Śpiewnik "Radośni przed Panem", który został wówczas przygotowany, zawiera jedynie jakąś jedną trzecią tego, co wtedy zrobiliśmy.

Skąd się wzięło zainteresowanie śpiewami z innych krajów? Czy stąd, że wówczas niewiele było w Polsce nowych śpiewów kościelnych?

Chyba tak. To były lata 70. Melodie włoskich i hiszpańskich śpiewów liturgicznych bardzo odbiegały od polskich. I nie chodzi tu o specyfikę kulturową, ale o - powiedziałbym - inną muzykę liturgiczną.

A czy napotykał Ksiądz na trudności w dopasowaniu polskiego tekstu do tych włoskich i hiszpańskich melodii?

Tak, pod niektóre melodie było bardzo trudno podłożyć słowa. Czasami musiałem się bardzo łamać, bo akcenty nie pasowały. To się jednak robiło z potrzeby chwili. Ja samych tekstów ani wcześniej, ani potem nie pisałem. Te które powstały były pisane, bo ktoś mnie o to prosił. Również w ten sposób powstał tekst do pieśni "Usłysz Bożej Matki głos". Ks. Zbigniew Malinowski przyniósł mi melodię, a ja dopiero do melodii dopisałem słowa.
Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wojtek Kułak, Bosko.pl

(Opracowanie na gitarę: Sylwek Szweda)
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę