ukryj menu          

Piosenka dla potęgowej

słowa: Edward Stachura
muzyka: Tadeusz Woźniak
e                                      a

Gdzie nas powiedzie skrajem dróg

     e                    a           F    

Gzygzakowaty życia sznur…

 

  e               a        e        a         e

Do wsi Zagubin, na Kujawy Białe,

      D              G        D        G       D

Gdzie ziemia licha, piachy niebywałe,

   C              a          e      a        C

Kozy, dziewanna, sosny i rozstaje

h                                         H7   

I Potęgowa samotna  jak palec.

 

 e           a        e  a    G 

U Potęgowej zatem zagościlim;

     D        G           D     D7

Kwaterę tam czasowo ustalilim;

       e                                  a  

W polu robilim, z boru drwa nosilim;

  C              H7    e     H7    a  C   H7 e

Jak stara matka i dwóch synów żylim.

 

 

Blade słoneczko grzało nas z ukosa,

Bo jesień późna była - rano rosa;

Mgła zaś wieczorem: zjawa białowłosa

Przyszłego losu mąciła nam postać.

 

Jak stara matka i dwóch synów żylim;

My z Potęgową tak się polubilim!

Na ścianie wisiał we pstre wzory kilim

I nikt nie zgadnie, czemu w dal ruszylim.

 

Gdzie nas powiedzie skrajem dróg

Gzygzakowaty życia sznur…

 

Tam nas powiedzie, gdy nadejdzie czas,

Gdzie Potęgowa teraz jest - to raj!

Tam urządzimy wtedy wielki bal;

Hej, Potęgowa! Hej Witek i ja!

 

I inni, co pomarli i co zginą z nami;

Bracia, kamraci, kumple i kompani,

Spotka tam w raju nas się kupa luda!

Hej, od tupania zadudni niebieska tancbuda!

 

( G F e E7-A7-D7 G ) /x2
Ballada dla potęgowej - Marek Gałązka
Edward Stachura - Ballada dla Potęgowej

Edward Jerzy Stachura, dla przyjaciół Sted (przydomek utworzony z pierwszych dwóch liter nazwiska i imienia, ur. 18 sierpnia 1937 w Charvieu we Francji, zm. 24 lipca 1979 wWarszawie) – polski poeta, pisarz, pieśniarz i wędrowiec (outsider).
Stachura wypowiadał się w różnych formach: lirykach, poematach, utworach z pogranicza prozy poetyckiej, refleksyjnej i narracyjnej. Sięgał do stylu ballady i gawędy oraz bezpośredniej wypowiedzi odautorskiej na licznych spotkaniach odautorskich, gdzie grał na gitarze i śpiewał własne teksty (np. "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo").
W jego twórczości dochodzi do głosu dramatyczny konflikt między naturalną potrzebą afirmacji życia, natury, człowieka i elementarnych wartości etycznych, a poczuciem obcości, egzystencjalnego lęku i odrazy do współczesnej ograniczającej wolności jednostki cywilizacji przez unifikację standardowych wzorców.
Stachura nazywany jest twórcą "poezji czynnej": nie tylko często recytował i śpiewał swoje teksty, ale i tworzył je niejako "w drodze", aktualizował i uzupełniał. Utwory Stachury, poetyckie i prozatorskie oraz jego piosenki, wyprzedzały wiele innych publikacji i obiegowych idei młodzieżowej kontrkultury. W poetycki sposób ujmują idee powszechnego braterstwa ludzi (jak w "Missa pagana"- dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba). W ostatnim swym utworze "Liście do Pozostałych" poeta tak żegna się ze światem:
  1. "Umieram
    za winy moje i niewinność moją
    za brak, który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy
    (...)
    bo nawet obłęd nie został mi zaoszczędzony
    bo wszystko mnie boli straszliwie
    bo duszę się w tej klatce
    bo samotna jest dusza moja aż do śmierci
    bo kończy się w porę ostatni papier i już tylko krok i niech
    Żyje Życie
    bo stanąłem na początku, bo pociągnął mnie ojciec i stanę na końcu
    i nie skosztuję śmierci."

--- Życiorys pisany przez Stachurę w podaniu na KUL ---
 
Urodziłem się 18 VIII 1937r. Pont-de-Chéruy (dep. Isére) we Francji.
Dzieciństwo miałem spokojne i piękne. Kiedy miałem 7 lat, śniło mi się,
że posiadam zdolność lotu. W tym czasie zacząłem uczęszczać do
francuskiej szkoły elementarnej i sny zaczęły się zmieniać jak nowe
obrazy w fotoplastykonie. Drugą wojnę światową pamiętam tylko ze
smaku czekolady, który obdarowywali nas Amerykanie. Pamiętam jeszcze
pająka na suficie naszej piwnicy, w której musieliśmy się ukrywać przed
dwa tygodnie.

Kiedy miałem 11 lat, rodzice doszli do wniosku, że należy opuścić słodką
Francję i powrócić do jeszcze słodszej Polski. Nie rozumiałem jeszcze
wtedy słowa: nostalgia. Teraz dopiero rozumiem, ileż smutku się w nim
zawiera. Z opowiadań i książek słyszałem dużo o wilkach grasujących
w Polsce. W listopadzie 1948 r. Przyjechaliśmy do Polski. Nie widziałem
nigdzie wilków, ale nie mogłem się spodziewać, że tak małe będzie moje
rozczarowanie.

Osiedliliśmy się w ponurym miasteczku, w Aleksandrowie Kuj. Było to
kiedyś graniczne miasteczko i słynęło szeroko z przemytu. Tutaj
skończyłem szkołę podstawową. Ponieważ wykazywałem wysokie
zdolności, oddano mnie do „gimnazjum” w Ciechocinku, żeby zrobić ze
mnie „inżyniera” lub „doktora”. Po trzech latach przeniosłem się do
liceum ogólnokształcącego w Gdyni, które ukończyłem i gdzie do tej pory
otoczony jestem legendą, jak wyczytałem na tamtejszej szkolnej gazetce.
Jeden rok tzn. 1956, włóczyłem się po Polsce napotykając wszędzie ślady
wilków, a nigdy ich samych. Potem zacząłem studiować filologię francuską
na KUL-u, gdzie doskonała dobroć kilku osób wzruszyła mnie do głębi.
Studia przerwałem przede wszystkim z własnej winy, a może  z winy
wierności tradycjom moich wielkich „ancetres”.


Tadeusz Woźniak (ur. 6 marca 1947 w Warszawie ) - polski muzyk, kompozytor, wokalista.
Zadebiutował w roku 1966 pod pseudonimem Daniel Dan w zespole Dzikusy podczas I Radiowej Giełdy Piosenki. Jako gitarzysta grał m.in. w Niebiesko-Czarnych, śpiewał z grupą Czterech i z tą grupą dokonał pierwszych nagrań archiwalnych dla 3 programu PR oraz płytowych. Jako kompozytor zadebiutował w 1967 roku, pisząc muzykę do wierszy Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Od 1968 występuje jako solista, śpiewając najczęściej melodyjne ballady własnej kompozycji i akompaniując sobie na gitarze. Komponuje także muzykę teatralną i filmową, tworzy spektakle muzyczne i musicale. Jako wykonawca największe sukcesy odnosił pod koniec lat 60. i w latach 70.
Tadeusz Woźniak ma w swoim dorobku muzykę do ponad 200 piosenek, prawie 100 inscenizacji w teatrach dramatycznych, wielu przedstawień telewizyjnych, programów poetyckich i artystycznych oraz filmów animowanych. Piosenki z jego muzyką wykonywali m.in.: Elżbieta Adamiak, Michał Bajor, Anna Chodakowska, Bernard Ładysz, Andrzej Poniedzielski, Krystyna Prońko, Zbigniew Wodecki, Wojciech Malajkat, Jolanta Majchrzak-Woźniak, Krzysztof Majchrzak czy grupa Locomotiv GT.
Muzyka Woźniaka, choć stanowiła integralną część wielu sztuk teatralnych, była też niezależnie nagradzana na festiwalach sztuk teatralnych. Artysta otrzymał nagrodę za muzykę do Wesela Stanisława Wyspiańskiego w reż. R. Kordzińskiego, Odprawy posłów greckich Jana Kochanowskiego w reż. A. Witkowskiego, Mistrza i Małgorzaty Michaiła Bułhakowa w reż. A. M. Marczewskiego.
Najpopularniejsze piosenki: Hej, Hanno, Smak i zapach pomarańczy, To będzie syn, Zegarmistrz światła-nagrodzona na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1972 r. Jest również autorem muzyki i wykonawcą piosenki Pośrodku świata, otwierającej każdy odcinek popularnego serialu Plebania. Wystąpił również w kilku odcinkach tego serialu.
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę